Rosjanie przeprowadzą zamach na białoruską rafinerię? Mają podszyć się pod wagnerowców

Rosjanie przeprowadzą zamach na białoruską rafinerię? Mają podszyć się pod wagnerowców

Najemnicy z Grupy Wagnera
Najemnicy z Grupy Wagnera Źródło:Wikipedia / 2s3m akatsiya
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy alarmuje, że Rosja planuje przeprowadzić zamach terrorystyczny na Białorusi. Podszywający się pod wagnerowców dywersanci mają zaatakować rafinerię w Mozyrzu. Celem akcji jest wciągnięcie Białorusi do inwazji na Ukrainę.

Przypomnijmy: po stłumieniu czerwcowego buntu Grupy Wagnera została ona wycofana z Ukrainy, a część jej najemników przerzucona na Białoruś. Ich liczebność jest szacowana na kilka tysięcy.

Zagrożenie ze strony wagnerowców

Istnieją uzasadnione obawy, że jednym z zadań wagnerowców będzie przeprowadzenie prowokacji na granicy z Polską. W związku z tym nasz rząd rozważa zamknięcie wszystkich przejść granicznych z Białorusią.

– Obecnie Putin i Łukaszenka mogą mieć plany skierowania najemników Grupy Wagnera, przebranych za migrantów, aby wywołali lokalny konflikt na granicy z państwami NATO. Nie chodzi o agresję, ale o destabilizację sytuacji granicznej – ostrzegł białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka.

SBU ostrzega przed zamachem na Białorusi

Niestety, właśnie pojawiło się kolejne ostrzeżenie ws. tej zbrodniczej formacji. Jak wynika z ustaleń Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, wagnerowcy mogą zostać wykorzystani przez Rosję do przeprowadzenia ataku terrorystycznego na Białorusi, aby wciągnąć ten kraj do inwazji na Ukrainę.

SBU podkreśla, że informacje o planowanym zamachu pochodzą z kilku źródeł. Wśród nich znajduje się telefon komórkowy rosyjskiego jeńca, który został pojmany w obwodzie zaporoskim. Specjalistom SBU udało się odzyskać usuniętą z telefonu konwersację, która zawierała szczegóły akcji.

Celem ataku ma być rafineria w Mozyrzu

Celem ataku ma być rafineria w Mozyrzu w obwodzie homelskim. Wybór właśnie tego obiektu nie jest przypadkowy – znajduje się on w pobliżu granicy białorusko-ukraińskiej. Jak nietrudno domyślić się, o przeprowadzenie zamachu miałaby zostać oskarżona Ukraina.

W rzeczywistości przeprowadziłaby go specjalna grupa, złożona z rosyjskich oficerów wojska i wywiadu, która trafiłaby na Białoruś pod przykrywką wagnerowców.

„Rosyjska grupa dywersyjno-rozpoznawcza ma dokonać prowokacji w rafinerii, podszywając się pod »ukraińskich sabotażystów«. Federacja Rosyjska planuje zrzucić winę za zbrodnię na Ukrainę, aby ponownie spróbować wciągnąć Mińsk do wojny na pełną skalę z nasz naród” – czytamy w raporcie SBU.

Czytaj też:
Błaszczak spotkał się z żołnierzami. Jest reakcja na białoruską prowokację
Czytaj też:
Szef MSWiA: ABW zatrzymała kolejną osobę podejrzaną o udział w rosyjskiej siatce szpiegowskiej

Źródło: Ukraińska Prawda