Grzegorz Schetyna przyznał po konferencji premier Ewy Kopacz na Politechnice, że PO "nie jest w tak dobrej formie, jak w 2007 roku" - podaje 300polityka.
- Platforma zawsze walczy o zwycięstwo. I zawsze tak będzie, bo to partia, która 8 lat jest fundamentem rządu. To też prawda, że trzeba ciągle – szczególnie, jeśli ma się takie doświadczenia rządowe – pisać nowe scenariusze, pokazywać nowe wyzwania i ciągle być atrakcyjnym dla wyborców. Nie jesteśmy w tak dobrej formie, jak w 2007 roku, to jasne. Ale mamy jeszcze 4 tygodnie - powiedział szef MSZ.
Schetyna dodał, ze takie spotkania jak dzisiejsza konferencja Kopacz o roku jej rządu to ze strony PO "pokazanie tego, co zrobiliśmy i w jaki sposób, bo to jednak imponujące". - To był rok ciężkiej pracy i udało nam się to pokazać. Wiele sukcesów, które jest w innych polach. Jak przekonać, jak pokazać, jak przekonać do tego wyborców, że to szansa i potrzeba kontynuacji - stwierdził.
Powiedział też, że nie chciałby powtórki "bijatyki, która była przy kampanii prezydenckiej, bo to nie będzie dobrze dla Polski". - Widzę to, wróciłem z Nowego Jorku i widać, jaką Polska ma pozycję i co udało nam się zrobić, jak ma dobrą opinię - dodał.
300polityka
Schetyna dodał, ze takie spotkania jak dzisiejsza konferencja Kopacz o roku jej rządu to ze strony PO "pokazanie tego, co zrobiliśmy i w jaki sposób, bo to jednak imponujące". - To był rok ciężkiej pracy i udało nam się to pokazać. Wiele sukcesów, które jest w innych polach. Jak przekonać, jak pokazać, jak przekonać do tego wyborców, że to szansa i potrzeba kontynuacji - stwierdził.
Powiedział też, że nie chciałby powtórki "bijatyki, która była przy kampanii prezydenckiej, bo to nie będzie dobrze dla Polski". - Widzę to, wróciłem z Nowego Jorku i widać, jaką Polska ma pozycję i co udało nam się zrobić, jak ma dobrą opinię - dodał.
300polityka