Jaguar został zastrzelony po zakończeniu uroczystości przy jednostce wojskowej w Manaus w północno-zachodniej Brazylii. Zwierzę miało wyrwać się swojemu opiekunowi i stanowić zagrożenie dla jednego z żołnierzy. Wtedy oddano strzał. Zwierzę brało udział w ceremonii, ponieważ jest ono symbolem brazylijskiej drużyny. Jaguar Ginga to maskotka Brazylii.
Do sprawy odniósł się komitet organizacyjny Igrzysk Olimpijskich w Rio. "Popełniliśmy błąd pozwalając na to, aby symbol jedności i pokoju, jakim jest ogień olimpijski, pojawił się obok uwięzionego zwierzęcia. To obraz sprzeczny z naszymi przekonaniami i wartościami" - stwierdzono w pisemnym oświadczeniu. Podkreślono, że nie będzie więcej tego typu incydentów.
Zdarzeniem są oburzeni również obrońcy praw zwierząt, którzy przypominają o niedawnym zabójstwie goryla w zoo w Cincinnati. Walcząca o prawa zwierząt organizacja PETA odniosła się do zabicia jaguara. "Kiedy ludzie nauczą się, że takie działania narażają nas i zwierzęta na niebezpieczeństwo?" - napisano na Facebooku. Zauważono, że ludzie zmuszają dzikie zwierzęta do nienaturalnych zachowań, próbują je oswajać i ograniczać.