Zabójstwo w Ełku. Algierczyk i Marokańczyk wypuszczeni z aresztu. Policja pilnuje ich bezpieczeństwa

Zabójstwo w Ełku. Algierczyk i Marokańczyk wypuszczeni z aresztu. Policja pilnuje ich bezpieczeństwa

Naprawa szkód w zdewastowanym lokalu
Naprawa szkód w zdewastowanym lokalu Źródło:Newspix.pl / BOGDAN HRYWNIAK
Dwóch z czterech obcokrajowców zamieszanych w zabójstwo Polaka w barze z kebabem w Ełku wyszło na wolność. Według ustaleń śledczych nie było podstaw do przedstawienia im zarzutów.

Policja i prokuratura zdecydowały o zwolnieniu z aresztu dwóch obcokrajowców podejrzewanych o udział w zabójstwie 21-letniego Polaka w Ełku. Śledczy na podstawie zgromadzonego materiału uznali, że nie można postawić zarzutów Algierczykowi i Marokańczykowi. Zarzut zabójstwa usłyszeli za to drugi Algierczyk i Tunezyjczyk. – Pozostali dwaj mężczyźni, Algierczyk i Marokańczyk, zostali po przesłuchaniu zwolnieni. Nie przedstawiliśmy im żadnego zarzutu – potwierdzał prokurator rejonowy z Ełku Wojciech Piktel. Ujawniono także, iż w związku z zamieszkami i atmosferą w mieście, dwaj zwolnieni mężczyźni będą ochraniani przez policję. Nie podano jednak szczegółów owego nadzoru.

Śmierć w barze z kebabem

Do tragicznego zdarzenia doszło 31 grudnia między godz. 22 a 23 przy ulicy Armii Krajowej w Ełku. – Przed jednym z lokali doszło do awantury, w wyniku której śmierć poniósł 21-letni mężczyzna. Policjanci zatrzymali sprawców, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków – poinformował na antenie TVP Info sierż. sztab. Rafał Jackowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Śledczy od początku brali pod uwagę zabójstwo. Wśród czterech zatrzymanych mężczyzn znajdowali się obcokrajowcy z Maroka, Tunezji i Algierii. W poniedziałek Polska Agencja Prasowa poinformowała na Twitterze, że zarzuty usłyszał Tunezyjczyk, który podejrzewany jest o zabójstwo 21-letniego Daniela.

Zamieszki w Ełku

W niedzielę młodzi mieszkańcy Ełku zbierali się przed lokalem, w którym doszło do tragedii. Z upływem czasu rosnący tłum stawał się coraz bardziej agresywny. W stronę lokalu poleciały ciężkie przedmioty, wykrzykiwano rasistowskie hasła. Doszło też do starć z policją, funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego. 28 osób usłyszało zarzuty udziału w zbiegowisku.

Źródło: TVP Info