Sprawa stroju i surowe wymagania muzułmańskich gospodarzy szachowej imprezy z udziałem Polki stały się przyczynkiem do ożywionej dyskusji. Podczas rozgrywanych od 10 lutego do 5 marca Mistrzostw Świata Kobiet w Iranie organizatorzy wymagali bowiem od zawodniczek, by wystąpiły w hidżabach. Pomysł ten nie spodobał się kilku europejskim szachistkom, które groziły bojkotem turnieju w przypadku braku możliwości wystąpienia w takich strojach, jakie same wybiorą.
Czytaj też:
Reprezentantka Polski wystąpiła w hidżabie na Mistrzostwach Świata
Podobne kontrowersje miały miejsce podczas rozgrywanego niedawno turnieju szachowego w Gibraltarze. 18-letnia Iranka Dorsa Derakhshani poniosła konsekwencje tego, że nie zgodziła się wystąpić w hidżabie. Szef Irańskiej Federacji Szachowej stwierdził, że zawodniczka praktycznie popełniła akt zdrady. Mehrdad Pahlevanzadeh skrytykował szachową mistrzynię, która nie założyła tradycyjnej chusty i pokazała się z rozpuszczonymi włosami.
Jak ogłosił w poniedziałek szef federacji, z tego powodu Derakhshani straciła miejsce w kadrze narodowej. Turniej przedwcześnie zakończyć musiał także jej 15-letni brat Borna, który zgodził się wystąpić przeciwko izraelskiemu przeciwnikowi. Ponieważ Iran nie uznaje Izraela za państwo, uznano to za ciężkie przewinienie. – Pierwszym krokiem będzie uniemożliwienie tej dwójce wstępu na turnieje rozgrywane w Iranie – powiedział Pahlevanzadeh w wywiadzie dla Fars News Agency. – Nie będą też mieli możliwości bycia częścią drużyny narodowej – wskazał.
Według rankingu Międzynarodowej Federacji Szachowej Dorsa Derakhshani zajmuje 92 drugie miejsce w światowym rankingu kobiet. W Iranie sklasyfikowana jest na 2 pozycji wśród kobiet. Ma na swoim koncie kilka znaczących osiągnięć.