Śledczy twierdzą, że Árpád Levente Jeddi decydując się na ryzykowny manewr na drodze nie miał na celu ochrony przewożonego towaru. Ich zdaniem czyn popełniony przez kierowcę należy sklasyfikować jako „sprowadzenie zagrożenia drogowego”. Árpád Levente Jeddi całe zdarzenie nagrał, a film trafił do sieci.
Na nagraniu widać, jak imigranci przemieszczają się ulicą, a ciężarówki mają problem z przejazdem. W pewnym momencie pojazd, którym kierował Jeddi gwałtownie ruszył i zaczął jechać poboczem, prawie przejeżdżając po osobach znajdujących się na jezdni.
Prokuratorzy z Węgier żądają dla kierowcy kary 3 lat więzienia w zawieszeniu, czasowego zakazu prowadzenia pojazdów i odebrania prawa jazdy. Po incydencie, do którego doszło w Calais Árpád Levente Jeddi stracił pracę, ale wkrótce znalazł zatrudnienie w innej firmie. Kierowca przekonuje, że śledczy nie wzięli pod uwagę bardzo istotnej kwestii. Jego zdaniem nie ma szans, by przestrzegać przepisy ruchu drogowego w sytuacji, kiedy „stajesz się ofiarą ataku, publicznego wandalizmu”. Węgier broni się, że jego manewr nie wyrządził nikomu krzywdy.