Chojecka potwierdziła, że jest w tym sezonie w wyśmienitej formie. Do niej należy najlepszy w tym roku wynik na świecie - 4.03,73 (20 lutego w Sztokholmie). W Birmingham tempo nie było tak mocne i do wygranej wystarczył Polce rezultat 4.05,13. Chojecka po raz drugi zdobyła złoty medal halowych ME. Dwa lata temu w Madrycie triumfowała jednak na dystansie 3000 m.
W sobotę w finale wystąpiła jeszcze Grażyna Prokopek, zajmując szóste, ostatnie miejsce w biegu na 400 m. Zwyciężyła z najlepszym tegorocznym wynikiem na świecie (50,02) Brytyjka Nicola Sanders. Polka straciła do niej blisko trzy sekundy.
Do niedzielnych finałów zakwalifikowali się: Marcin Starzak w skoku w dal, Aleksander Waleriańczyk w skoku wzwyż, Anna Rogowska i Róża Kasprzak w skoku o tyczce oraz Daria Onyśko w biegu na 60 metrów.
Rywalizacja w Birmingham stała w sobotę na bardzo wysokim poziomie. Najlepsze tegoroczne wyniki na świecie uzyskali, oprócz Sanders, także Belgijka Tia Hellebaut skoku wzwyż (2,05), Irlandczyk David Gillick w biegu na 400 m (45,52), Brytyjczyk Philipps Idowu w trójskoku (17,56) i Portugalka Naide Gomes w skoku w dal (6,89).ab, pap