Dwie trzecie badanych (67 proc.) deklaruje zadowolenie z faktu, że Polska jest współorganizatorem mistrzostw, co czwartemu (26 proc.) jest to obojętne, a czterech na stu (4 proc.) wyraża z tego powodu niezadowolenie. Z badania, przekazanego w poniedziałek PAP wynika, że entuzjazm Polaków towarzyszący decyzji UEFA jest wyraźnie wyższy niż fascynacja piłką.
Stopień zainteresowania futbolem nie pozostaje jednak bez wpływu na zadowolenie z organizacji mistrzostw. Entuzjazm jest niemal powszechny wśród najbardziej zagorzałych kibiców (94 proc.) i słabnie wraz ze spadkiem zainteresowania futbolem. Wśród tych, którzy w ogóle nie interesują się tą dyscypliną sportu, decyzja UEFA o wyborze organizatora Euro 2012 nie robi większego wrażenia - 50 proc. z nich przyznaje, że jest im to obojętne.
Stosunkowo największą radość z faktu bycia przez Polskę współgospodarzem mistrzostw wyrażają osoby w wieku od 35 do 44 lat (78 proc.) i młodsi - zwłaszcza uczniowie i studenci (80 proc.). Do tej grupy zaliczają się również osoby z wyższym wykształceniem (76 proc.) oraz badani uzyskujący najwyższe dochody per capita (82 proc.). Radość ta jest również znacznie częstsza wśród mężczyzn (80 proc.) niż wśród kobiet (56 proc.).
Jednocześnie dwie trzecie badanych (65 proc.) przyznaje, że obawia się braku odpowiedniej koordynacji działań związanych z przygotowaniami do mistrzostw, a 62 proc. stwierdza, że pięć lat na przygotowanie tej imprezy to czas zbyt krótki, jak na nasze możliwości.
Większość ankietowanych (60 proc.) obawia się braku wystarczających środków finansowych do zrealizowania wszystkich niezbędnych przygotowań, a ponad połowa (54 proc.) trudności w organizacji mistrzostw upatruje w braku wystarczającej liczby pracowników do realizacji zaplanowanych inwestycji. Należy jednak podkreślić, że wyrażane obawy w zdecydowanej większości mają charakter umiarkowany. Respondenci mówiąc o nich posługiwali się głównie sformułowaniem: "trochę się obawiam".
Mniej więcej co trzeci Polak (32 proc.) jest całkowicie spokojny o zasoby siły roboczej, co czwarty nie obawia się ograniczeń finansowych (26 proc.) oraz czasowych (25 proc.), a co piąty (20 proc.) nie dostrzega żadnych zagrożeń, jeżeli chodzi o koordynację działań związanych z przygotowaniem Euro 2012.
Mimo wszystko Polacy wyrażają nadzieje związane z faktem bycia współgospodarzem Euro 2012 częściej niż obawy. Niemal powszechne jest przekonanie, że dzięki organizacji mistrzostw nastąpi w Polsce rozwój infrastruktury (90 proc.), a także turystyki (88 proc.). Mniej więcej trzy czwarte respondentów spodziewa się przy tej okazji dalszego rozwoju gospodarczego (78 proc.), jak również umocnienia stosunków z Ukrainą (78 proc.) oraz wzrostu znaczenia naszego kraju w Europie (74 proc.).
Dwie trzecie badanych (66 proc.) ma nadzieję, że organizacja Euro wpłynie na poprawę jakości polskiego sportu. Mniej więcej co drugi ankietowany (49 proc.) liczy, że poprawi się standard życia przeciętnego obywatela.
Zainteresowanie piłką nożną wyraża prawie połowa Polaków (48 proc.), w tym niemal trzy czwarte mężczyzn (72 proc.) i ponad jedna czwarta kobiet (27 proc.). W przypadku co trzeciego mężczyzny (34 proc.) i co dwudziestej kobiety (5 proc.) można mówić o fascynacji futbolem. Całkowity brak zainteresowania tą dyscypliną sportu deklaruje tymczasem mniej więcej co trzeci Polak (35 proc.), w tym co druga kobieta (52 proc) i co szósty mężczyzna (16 proc.).
Badanie zrealizowano od 11 do 14 maja na reprezentatywnej próbie 946 dorosłych mieszkańców Polski.
pap, ss