W czwartek, 20 kwietnia, w Kobylej Górze w Wielkopolsce znaleziono ciała dwóch dziewczynek: dziewięciolatki i trzynastolatki. Obok leżała ich nieprzytomna matka. Makabrycznego odkrycia dokonał ojciec dzieci, Jan K. Krystynę K. przetransportowano do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kobieta nadal tam przebywa, ale jej stan poprawił się na tyle, że można ją było przesłuchać.
Tragiczna śmierć dziewczynek w Kobylej Górze. Zarzuty i tymczasowy areszt dla matki
Krystyna K. złożyła obszerne wyjaśnienia. We wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim poinformował, że 47-letnia kobieta została przesłuchana i usłyszała dwa zarzuty. – Przedstawiono jej dwa zarzuty dotyczące zabójstwa małoletnich pokrzywdzonych. Należy podkreślić, że w sprawie zachodzi konieczność przeprowadzenia dodatkowych badań pozwalających na ocenę stanu zdrowia psychicznego podejrzanej – mówi Maciej Meler, cytowany przez portal wlkp24.info. Sąd zdecydował, że kobieta trafi teraz do tymczasowego aresztu.
Z końcem kwietnia przeprowadzono badania sekcyjne dwóch sióstr. Biegli wskazali, że u starszej dziewczynki stwierdzono kilkadziesiąt ran kłutych, głównie w okolicach szyi i głowy. – Były to również rany drążące w głąb ciała. Duże jest prawdopodobieństwo, że rany kłute były zadawane nożem lub podobnym narzędziem. Przyczyną zgonu było wykrwawienie – mówił wtedy prokurator Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.
Dramat w Kobylej Górze. Sąd zaniepokoił się pismem matki
Już wcześniej pojawiały się obawy związane z tym, w jakim stanie jest matka dziewczynek. Treść listu jej autorstwa zaniepokoiła sędzię rodzinną; była nielogiczna, dziwna i budząca niepewność. Wówczas zdecydowano o wszczęciu z urzędu postępowania w celu ustalenia, co dzieje się w rodzinie.
Czytaj też:
Śmierć dziewczynek w Kobylej Górze. Prokuratura wskazała przyczynęCzytaj też:
Tragedia w Kobylej Górze. Nowe ustalenia w sprawie śmierci dwóch dziewczynek