Miś polarny, który cztery tygodnie temu przyszedł na świat w ogrodzie zoologicznym w Norymberdze, zostanie wykarmiony z butelki, podobnie jak słynny Knut z berlińskiego zoo - donoszą w środę niemieckie media.
Ogród w Norymberdze zdecydował się na to, gdy we wtorek mama Vilma odrzuciła małego niedźwiadka. W środę wicedyrektor norymberskiego zoo Helmut Maegdefrau poinformował też, że mały miś jest najprawdopodobniej samiczką, choć na razie nie można tego stwierdzić z całą pewnością.
Zoo zapewnia, że mały miś ma się doskonale, choć jeszcze nie otworzył oczu.
W poniedziałek inna niedźwiedzica polarna - Vera - najprawdopodobniej pożarła w norymberskim zoo dwójkę swoich małych. Kierownictwo ogrodu, które zapowiadało, że nie zamierza ingerować w wychowanie małych polarnych misiów, było z tego powodu ostro krytykowane. Z wielką ulgą przyjęto więc decyzję o karmieniu butelką niedźwiadka odrzuconego przez Vilmę.
pap, ss