Polski kandydat do tytułu mistrza świata w Scrabble

Polski kandydat do tytułu mistrza świata w Scrabble

Dodano:   /  Zmieniono: 
Znający ponad 15 tys. angielskich słów mieszkaniec podpoznańskiego Swarzędza ma nadzieję zostać mistrzem świata gry w Scrabble. W poniedziałek wyleciał z Poznania do Malezji na mistrzostwa świata w tej grze. Bartosz Pięta gra w Scrabble od przeszło dwudziestu lat, w ciągu ostatnich dwóch lat wielogodzinnych ćwiczeń przyswoił sobie blisko 15 tys. nowych wyrazów.

26 listopada w Malezji rozpoczną się Mistrzostwa Świata w Scrabble po angielsku. Pięta jest jednym z trzech kandydatów na mistrza z regionu Europy Środkowej. Rozegra 24 pojedynki m.in. z rodowitymi Anglikami, Kanadyjczykami i Amerykanami. - Grę poznałem, gdy miałem osiem lat, zacząłem grać razem z mamą. Wczesne rozpoczęcie grania pozwoliło mi m.in. zdobyć w szkole tytuł mistrza ortografii. Przez jakiś czas grałem po polsku jednak stwierdziłem, że angielskie Scrabble to jest to, czym chciałbym się zajmować - powiedział Bartosz Pięta.

Pretendent do tytułu twierdzi, że języki obce zawsze były jego pasją, czego potwierdzeniem było ukończenie lingwistyki stosowanej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W 2007 roku wystartował w mistrzostwach Polski zajmując trzecie miejsce. - Wygrana nie zależy wyłącznie od znajomości słów. Gra wymaga również analitycznego myślenia oraz doboru odpowiedniej strategii - powiedział Pięta. Do tegorocznych mistrzostw świata przygotowywał się od dwóch lat. Co najmniej dwie godziny dziennie spędzał na uczeniu się nowych słówek i powtarzaniu już znanych.

Uznaje się, że wynalazcą Scrabble był w 1933 roku bezrobotny amerykański architekt Alfred Butts. Do tej pory na całym świecie sprzedano ponad 100 milionów kompletów do gry. Pierwsze mistrzostwa świata w Scrabble odbyły się w 1991 roku w Londynie. W każdych mistrzostwach uczestniczą gracze z ponad trzydziestu krajów. Zawody w Malezji zakończą się 29 listopada. Jeżeli Bartosz Pięta zdobędzie miejsce w połowie stawki, na następne mistrzostwa będą mogły pojechać z Polski dwie osoby.

PAP, arb