Trener angielskiego klubu piłkarskiego Manchester United Alex Ferguson postanowił, że zatrzyma w tym sezonie na Old Trafford bramkostrzelnego Toma Cleverleya, który - jego zdaniem - może być w jego zespole "nowym" Scholesem.
To zła wiadomość dla klubów Wigan i Newcastle, które miały nadzieję wypożyczyć 20-latka od Manchesteru. Wypożyczony do Watford Cleverley strzelił dla tego klubu 11 goli w 33 meczach. Pokazał się też ostatnio z bardzo dobrej strony podczas tournee MU w Ameryce.
Ferguson powiedział, że przed młodym piłkarzem roztaczają się świetlane perspektywy i że może stać się "nowym" Scholesem, czyli najlepszym strzelcem goli grającym w linii pomocy. - To wyjątkowo zdolny piłkarz, potrafiący grać na różnych pozycjach, zarówno jako boczny i jako środkowy pomocnik. Jest tak ruchliwy, że nie sprawia mu to żadnej różnicy. Poza tym pokazał w Watford w ubiegłym roku, że jest zdolnym snajperem. A dni, kiedy Paul Scholes trafiał do siatki 15 razy w sezonie minęły. Musimy mieć gracza, który potrafi zdobywać bramki ze środka pola. Tom ma wszelkie kwalifikacje na takiego piłkarza - podkreślił Alex Ferguson.
PAP, arb