Szef komitetu organizacyjnego igrzysk Londyn 2012 Sebastian Coe podczas wizyty w Melbourne zwrócił się do Australijczyków z prośbą, by wykorzystując internet pomogli zmobilizować jego rodaków do udziału w olimpijskim wolontariacie.
Australijczycy są jednym z najbardziej otwartych narodów, czemu dali wyraz w igrzyskach Sydney 2000. Pomoc, jakiej udzielali wolontariusze sportowcom, mediom, kibicom uznana została za wzór dla innych państw organizujących wielkie imprezy. - Pomóżcie mi zainspirować i zmotywować Brytyjczyków, by zaangażowali się w wolontariat podczas igrzysk, za pomocą portali społecznościowych Twitter, Facebook i wszystkich innych sposobów kontaktu w globalizującym się świecie - zaapelował Coe.
Coe podkreślił, że igrzyska w Sydney były inne niż wszystkie. - Były wspaniałe właśnie dzięki zaangażowaniu i postawie wolontariuszy. Chciałbym, abyśmy w Londynie skorzystali z najlepszych wzorców - ducha Barcelony, a dbałości o szczegóły i dokładności Pekinu - mówił Coe.PAP, arb