Portugalczyk Jesualdo Ferreira jest głównym kandydatem na stanowisku trenera piłkarzy Panathinaikosu Ateny, które zajmuje obecnie Jacek Gmoch. Polak ma jednak poprowadzić zespół w najbliższych dwóch spotkaniach, w tym meczu Ligi Mistrzów z Barceloną.
71-letni Gmoch w poniedziałek zastąpił Nikosa Niopliasa. Wcześniej pracował w tym klubie w latach 1983-85, a ostatnio pełnił funkcję doradcy technicznego prezesa oraz dyrektora Panathinaikosu. Polak, który w przeszłości był trenerem ośmiu innych greckich klubów, ma prowadzić drużynę Koniczynek do czasu znalezienia nowego szkoleniowca. Według portugalskich i greckich mediów, nowym szkoleniowcem Panathinaikosu zostanie zwolniony na początku miesiąca z hiszpańskiej Malagi Ferreira. Miał już przyjąć ofertę działaczy greckiego klubu, uzgodnić warunki półtorarocznego kontraktu, ale i poprosić o kilka dni na załatwienie spraw prywatnych.
Grecki portal internetowy sportime.gr podkreślił jednak, że działacze Panathinaikosu wciąż negocjują z czterema kandydatami na szkoleniowca, chociaż Portugalczyk jest opcją numer jeden. Wobec braku ostatecznej decyzji, Gmoch ma poprowadzić drużynę w sobotnim spotkaniu ekstraklasy z Iraklisem Saloniki oraz meczu Ligi Mistrzów z Barceloną za tydzień.
W Champions League popularne Koniczynki w czterech występach zdobyły dwa punkty i zajmują ostatnie miejsce w grupie D. W krajowej lidze są liderem, mając tyle samo punktów co Olympiakos Pireus, który jednak rozegrał jedno spotkanie mniej.PAP, arb