We Włoszech powstała pierwsza płyta z muzyką rap z tekstami przeciwko kalabryjskiej mafii. Album "Resistenza sonora" nagrała grupa Kalafro we współpracy z muzeum historii i ofiar 'Ndranghety w Reggio di Calabria.
Wszystkie piosenki na płycie mają silne antymafijne przesłanie, a w tekstach powtarzają się apele o to, by "nie chylić głowy" przed mafiosami i nie pozwolić im zwyciężyć. - Chcemy zdemaskować 'Ndranghetę, także za pomocą tak nowoczesnego języka jak rap - tłumaczył dyrektor muzeum Claudio La Camera. Zaangażowanie jego placówki w tę muzyczną inicjatywę wytłumaczył pilną potrzebą dotarcia do najmłodszych pokoleń z Kalabrii, w których, jak wynika z badań sondażowych, drzemie niekiedy chęć zemsty, a także przekonanie o nieobecności państwa w ich stronach, opanowanych przez mafię.
Płyta - podkreślili jej twórcy i wykonawcy - niesie ładunek otuchy, wsparcia i jest zachętą do opowiedzenia się po stronie praworządności i przeciwko kalabryjskiej mafii, uważanej za najgroźniejszą, najpotężniejszą organizację przestępczą we Włoszech. W ostatnich latach zaniepokojenie wywołało to, że w wielu dyskotekach i klubach na południu kraju młodzież bawi się przy muzyce wychwalającej neapolitańską kamorrę i sycylijską Cosa Nostra.
PAP, arb