Inni świętują - a Raba Dobczyce gra w piłkę

- Tradycja rozgrywania bożonarodzeniowego meczu rozpoczęła się u nas w 1987 roku. Uważałem wtedy, że  będzie to dobry sposób na integrację zespołu. Inicjatywa została przychylnie przyjęta przez moich zawodników - przypomniał pomysłodawca rozgrywania wigilijnych spotkań w Dobczycach Krzysztof Czyż. Był on na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku trenerem piłkarzy Raby. W ponad 20-letniej historii dobczyckich spotkań rywalizowali ze  sobą kawalerowie z żonatymi, juniorzy z seniorami, a tym razem "Starzy" zwyciężyli "Młodych" 10:8 (4:3).

Gościnnie w drużynie triumfatorów wystąpił były piłkarz GKS Katowice, wychowanek dobczyckiego klubu Michał Nowak. - Były bardzo trudne warunki do gry, szczególnie było ślisko, więc musiałem uważać, aby nie nabawić się kontuzji. Cieszę się jednak, że chyba już po raz piąty wziąłem udział w  tym meczu - powiedział. Zawodnik jest obecnie piłkarzem Dalinu Myślenice (trzecia liga małopolsko-świętokrzyska). Wiosną ma jednak przenieść się do drugiej ligi greckiej.

Po rywalizacji sportowej zawodnicy i działacze Raby zasiedli przy stole. Wśród składanych życzeń dało się słyszeć pragnienie dokończenia w  przyszłym roku budowy budynku klubowego. Piłkarze Raby Dobczyce po rundzie jesiennej zajmują w szóstej lidze krakowskiej 11. miejsce z dorobkiem 19 punktów.

PAP, arb