Lech: Peszko odchodzi, Thsibamba wypożyczony

Lech: Peszko odchodzi, Thsibamba wypożyczony

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sławomir Peszko podjął decyzję o opuszczenia Lecha Poznań - poinformował dyrektor sportowy klubu Marek Pogorzelczyk. Pomocnik mistrza Polski zamierza wykupić swój kontrakt i związać się z klubem Bundesligi FC Koeln.
Krótko po zakończeniu rundy jesiennej, Peszko udał się do  Niemiec, gdzie negocjował z działaczami FC Kolen, zajmującym 16. miejsce w tabeli Bundeligi. Poznański klub oficjlanie długo nie wiedział o zamiarach swojego zawodnika. Transfer Peszki do  Bundesligi jest już jednak przesądzony.

- Sławek poinformował nas, że do końca grudnia zamierza przelać na  konto klubu kwotę odstępnego, której wysokość zawarta jest w  kontrakcie. W tej sytuacji stanie się wolnym zawodnikiem i może wybrać sobie nowego pracodawcę. Dla nas nie ma już znaczenia, gdzie będzie dalej grał, ale z tego co się orientuję, ma to być FC Koeln - wyjaśnił Pogorzelczyk.

Mistrz Polski w tej sytuacji będzie chciał uzupełnić lukę na  prawej pomocy, choć już pół roku temu ściągnął do Poznania Jacka Kiełba z  Korony Kielce. - Już latem zanosiło się, że Sławek od nas odejdzie, dlatego pozyskaliśmy Jacka Kiełba na jego pozycję. W kilku meczach, szczególnie z  Manchesterem City pokazał, że ma ogromny potencjał. Nie mniej mamy już listę wyselekcjonowanych zawodników, którzy mogliby być konkurencją dla Jacka - dodał Pogorzelczyk. Peszko do Lecha trafił latem 2008 roku. W ekstraklasie w barwach Kolejorza rozegrał 68 spotkań, zdobywając 11 bramek. W reprezentacji Polski wystąpił 17 razy, strzelił jedną bramkę.

W rundzie wiosennej w poznańskim zespole nie zagra też napastnik Joel Thsibamba, który w środę został na pół roku wypożyczony do greckiej Larissy. Grecy za pół roku będą mogli skorzystać z opcji pierwokupu.  Tshibamba do Kolejorza trafił latem z Arki Gdynia. Jesienią wystąpił w 11 spotkaniach ekstraklasy, nie strzelił żadnej bramki. Pochodzący z Demokratycznej Republiki Konga 22-letni napastnik jedynego gola dla Lecha zdobył w wyjazdowym meczu Ligi Europejskiej z  Manchesterem City, przegranym przez mistrza Polski 1:3. W trakcie sezonu media informowały o możliwym przejściu Tshibamby do Red Bull Salzburg, rywala Lecha z LE. Ostatecznie trafił do AE Larissy, która na półmetku rozgrywek zajmuje 16., ostatnie miejsce w tabeli.

zew, PAP