Według Pierminowa do lotu na Marsa trzeba będzie skonstruować nowy statek kosmiczny z napędem atomowym. Wtedy lot na Czerwoną Planetę zająłby miesiąc. System napędowy może powstać już w 2012 roku, natomiast nowy statek kosmiczny w 2025 roku. - Absurdem byłoby lecieć używając pojazdów i silników obecnie dostępnych, gdyż za ich pomocą podróż na Marsa trwałaby 18 miesięcy – stwierdził Pierminow.
Pierminow pełni funkcję dyrektora Roskosmosu od marca 2004 roku. W Rosji trwa eksperyment Mars-500, w ramach którego sześć osób zostało zamkniętych w izolowanym kompleksie w Moskwie na czas 520 dni, gdyż tyle potrwałaby podróż na Marsa i z powrotem przy obecnej technologii. Uczestnicy eksperymentu nie kontaktują się ze światem bezpośrednio (jedynie radiowo i przez pocztę elektroniczną) oraz prowadzą życie podobne do astronautów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. Wykonują też zadania w ramach wirtualnej misji na Marsa. „Powrót" wirtualnych kosmonautów na Ziemię ma nastąpić 5 listopada 2011 roku.
zew, PAP