"Pieśń zwycięzców" posiada bogatą historię, o czym świadczą liczne naklejki znajdujące się na odwrocie. Dzięki nim wiadomo, że obraz przebywał, m.in. w monachijskiej galerii, oraz że w 2008 roku licytowany był w domu aukcyjnym Sotheby's. Obecnie obraz przebywa w prywatnej kolekcji. Nowy właściciel rozważa przekazanie tego historycznego dzieła do ponownego depozytu muzealnego. Szczegóły nie są znane.
Obrazy Józefa Brandta są od lata poszukiwane i doceniane przez kolekcjonerów. W 2006 roku "Targ w okolicach Krakowa" sprzedany został za 443 tys. euro. Dwa lata później, w 2008, "Utarczka" uzyskała cenę 1,1 mln zł. W tym samym roku za "Potyczkę Tatarów z Kozakami" kolekcjoner zapłacił 870 tys. zł. Jednym z ostatnich rekordów cenowych jest "Pochód z łupami - powrót z Wiednia", który w roku 2009 został sprzedany za ponad milion złotych. - Tak wysoka cena za dzieło polskiego malarza jest wypadkową kilku czynników. Polscy kolekcjonerzy od lat doceniają sztukę swoich wybitnych rodaków, zwłaszcza tych, których twórczość zweryfikował czas i rynek. Obserwujemy, że po kryzysowym zastoju, kolekcjonerzy znowu poszukują droższych dzieł. W przypadku "Pieśni zwycięzców", obok uznanej pozycji malarza oraz wysokiej wartości artystycznej dzieła, dużą rolę odegrała proweniencja - z ekspertyzy wynika, że obraz eksponowany był w niemieckich galeriach, przez pewien czas przebywał w prywatnych amerykańskich kolekcjach, a w 2008 roku trafił na aukcję do Sotheby's. Co bardzo istotne - zanim trafił do obecnej prywatnej kolekcji, był eksponowany w Muzeum Narodowym - komentuje prezes DESY Unicum Juliusz Windorbski.
Obraz Brandta został sprzedany w ramach "private sale". To dość powszechna obecnie praktyka stosowana przez największe domy aukcyjne na świecie. Kolekcjonerzy poszukują dzieł do swoich kolekcji i zgłaszają domom aukcyjnym zapotrzebowanie na nie. W ramach private sale DESA Unicum sprzedała ostatnio także dzieła Jana Lebensteina, Wojciecha Fangora, Jerzego Nowosielskiego, Jacka Malczewskiego czy Alfreda Wierusza-Kowalskiego. Dom aukcyjny pozyskał również dla prywatnego kolekcjonera kubistyczną martwą naturę Louisa Marcoussisa.
PAP, arb