Bramkarz Bayeru Leverkusen Fabian Giefer najbliższe dni spędzi w szpitalu. To efekt wstrząśnienia mózgu w sobotnim meczu piłkarskiej Bundesligi z FSV Mainz. Z kolei do września nie może trenować Rene Adler, który przechodzi rehabilitację po operacji kolana.
Giefer doznał urazu głowy w zderzeniu z kameruńskim napastnikiem Erikiem Maximem Choupo-Motingiem. Mimo wypadku, pozostał na boisku do ostatniego gwizdka sędziego. Dopiero po meczu trafił do szpitala.
"Fabian pozostanie w szpitalu i będzie poddany obserwacji" - można przeczytać na oficjalnej stronie wicemistrza kraju, który obok Borussii Dortmund ma zapewniony udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
W tej sytuacji bramki "Aptekarzy" będzie bronił urodzony w Niemczech Amerykanin David Yelldell, który puścił cztery gole w meczu pierwszej rundy Pucharu Niemiec z drugoligowym Dynamem Drezno (3:4).
Według niemieckich mediów, w tej sytuacji Bayer chce pozyskać Bernda Leno z VfB Stuttgart. Wcześniej spekulowano o ewentualnym transferze z Manchesteru United Tomasza Kuszczaka.pap, ps