Hiszpan Pablo Lastras z grupy Movistar wygrał po samotnej akcji trzeci etap 66. kolarskiego wyścigu Vuelta a Espana - z Petrer do Totany długości 163 kilometrów. Dzięki temu został liderem klasyfikacji generalnej.
Zwycięzca, który zaatakował sześć kilometrów przed metą, pokonał trasę poniedziałkowego etapu w trzy godziny i 58 minut. Piętnaście sekund za nim przyjechała grupka złożona z trzech kolarzy, w której najszybszy okazał się znany Francuz Sylvain Chavanel z grupy Quick-Step. Trzecie miejsce wywalczył Hiszpan Markel Irizar (RadioShack). Taka sama kolejność jest na trzech czołowych miejscach w klasyfikacji generalnej, z tą jednak różnicą, że tutaj Lastras wyprzedza Chavanela o 20 sekund, a Irizara - o ponad minutę.
Bohater poniedziałkowego etapu zadedykował zwycięstwo byłemu koledze z drużyny Xavierowi Tondo, który zginął w maju w wyniku nieszczęśliwego wypadku w pobliżu swojego domu (został przytrzaśnięty drzwiami garażu, w którym parkował samochód).
Najlepszy z czterech Polaków jadących w tegorocznej Vuelcie - Przemysław Niemiec (Lampre) - zajął w poniedziałek 69. miejsce, ze stratą ponad trzech minut do Lastrasa. Kolarze mają do przejechania 21 etapów. Wyścig zakończy się 11 września w Madrycie.
zew, PAP