I Międzynarodowy Dzień Blondynki odbył się we Wrocławiu. Jasnowłose mieszkanki miasta konkurowały m.in. w układaniu puzzli i obieraniu pączków w celu zjedzenia dżemu.
Impreza odbyła się w kawiarnianym ogródku na wrocławskim Rynku. Blondynki robiły sobie też m.in. zdjęcia z makietą Marylin Monroe i opowiadały o sobie kawały.
Platynowa blondynka była też bohaterką konkursu w układaniu puzzli. Wrocławskie blond piękności ścigały się w układaniu obrazka z wizerunkiem Marylin Monroe. Zwycięzczyni, 18-letniej Agnieszce ułożenie puzzli zajęło nieco ponad minutę.
"Wiadomo, że blondynka kojarzy się z symbolem seksu, ale niekoniecznie od razu musi być głupia. Zresztą na wszelkie zaczepki i dowcipy o blondynkach odpowiadam, że wymyśliły je brunetki" - powiedziała Agnieszka.
W zabawie wzięły udział też znane wrocławskie blondynki, w tym dyrektor artystyczny festiwalu Wratislavia Cantans Lidia Geringer de Odenberg.
"Ja jestem przede wszystkim zadowolona, że jestem kobietą, nieważne brunetką czy blondynką. Chociaż raz zdarzyło mi się użyć sposobu +na blondynkę+. Jechałam kiedyś samochodem bez świateł i zatrzymała mnie policja. Funkcjonariusz na tłumaczenia, że nie wiedziałam, zapomniałam, spojrzał na moje włosy i pogroził tylko palcem" - mówiła Geringer de Odenberg.
Przez cały dzień lokalne wrocławskie radio namawiało słuchaczy do wybrania hymnu blondynek. Wygrała piosenka "Wakacje z blondynką", którą wszystkie uczestniczki zabawy razem odśpiewały.
nat, pap
Platynowa blondynka była też bohaterką konkursu w układaniu puzzli. Wrocławskie blond piękności ścigały się w układaniu obrazka z wizerunkiem Marylin Monroe. Zwycięzczyni, 18-letniej Agnieszce ułożenie puzzli zajęło nieco ponad minutę.
"Wiadomo, że blondynka kojarzy się z symbolem seksu, ale niekoniecznie od razu musi być głupia. Zresztą na wszelkie zaczepki i dowcipy o blondynkach odpowiadam, że wymyśliły je brunetki" - powiedziała Agnieszka.
W zabawie wzięły udział też znane wrocławskie blondynki, w tym dyrektor artystyczny festiwalu Wratislavia Cantans Lidia Geringer de Odenberg.
"Ja jestem przede wszystkim zadowolona, że jestem kobietą, nieważne brunetką czy blondynką. Chociaż raz zdarzyło mi się użyć sposobu +na blondynkę+. Jechałam kiedyś samochodem bez świateł i zatrzymała mnie policja. Funkcjonariusz na tłumaczenia, że nie wiedziałam, zapomniałam, spojrzał na moje włosy i pogroził tylko palcem" - mówiła Geringer de Odenberg.
Przez cały dzień lokalne wrocławskie radio namawiało słuchaczy do wybrania hymnu blondynek. Wygrała piosenka "Wakacje z blondynką", którą wszystkie uczestniczki zabawy razem odśpiewały.
nat, pap