Okazuje się, że gdy samcom muszki owocówki odetnie się dostęp do samic, zaczynają topić smutki w alkoholu. Czy czegoś nam to nie przypomina?
Naukowcy z kalifornijskiego uniwersytetu podzielili samce muszki owocówki na dwie grupy - jedna miała dostęp do samic, a druga nie. Po pewnym czasie samcom podano dwa rodzaje pożywienia, z których jedno nasączone było alkoholem.
Okazało się, że grupa pozbawiona dostępu do samic w ogromnej większości wybrała jedzenie z zawartością alkoholu. Co więcej, spożywała je w większych niż zwykle ilościach. W tym samym czasie samce, które miały kontakt z partnerkami, zadowalały się zwykłym pokarmem, a tym z zawartością alkoholu, interesowały się bardzo sporadycznie.
Jak dowiedli naukowcy, za takie skłonności odpowiada u muszek gen, który jest bardzo podobny do tego, który w przypadku złego stanu psychicznego sprawia, że ludzie sięgają po alkohol.
Do tej pory, największym odkryciem genetyków u muszki owocówki było stwierdzenie, iż niektóre jej geny powtarzają się u ludzi. Jednym z takich genów jest gen "p53" odpowiedzialny za hamowanie rozwoju nowotworów.
Polskie Radio, ps