Wyprawa prowadzona w 1922 roku przez porucznika Cola Edwarda Strutta wycofała się 500 metrów od szczytu (8850 m n.p.m.) po trzech nieudanych atakach.
Podczas igrzysk w Chamonix członkowie wyprawy zostali uhonorowani złotym medalem olimpijskim. Przekazano go na ręce Strutta, który obiecał zanieść medal na szczyt. Był to jeden z 21 krążków z tego kruszcu wręczonych na igrzyskach we Francji. Struttowi, ani innym angielskim himalaistom, nie udało się jednak zrealizować obietnicy.
38-letni Cool zdobył Mount Everest po raz dziesiąty w karierze. Medal otrzymał od wnuka jednego z uczestników - Arthura Wakefielda. Inny wspinacz ekspedycji sprzed 90 lat - George Mallory, jeden z najwybitniejszych alpinistów ery międzywojennej i jedyny uczestnik wszystkich trzech brytyjskich wypraw na Mount Everest w latach 1921–1924, pozostał na szczycie na zawsze. 8 czerwca 1924 roku Mallory i Andrew Irvine podjęli próbę wejścia z Przełęczy Północnej. Obydwaj nie powrócili do obozu. Do dziś nie wiadomo, czy zdobyli wierzchołek. W 1999 jedna z ekspedycji odnalazła zamarznięte ciało Mallory'ego na wysokości 8000 metrów na północnym zboczu "góry gór".
Mount Everest został zdobyty dopiero 29 maja 1953 roku przez Nowozelandczyka Edmunda Hilarego i Szerpę Tenzinga Norgay'a.eb, pap