Kolejne tzw. "superfotoradary” zostały ustawione w Warszawie. Urządzenia, które robią zdjęcia nie tylko tym, którzy przekraczają prędkość, ale i tym którzy wjeżdżają na czerwonym świetle na skrzyżowania stanęły przy skrzyżowaniach Grójeckiej z Dickensa oraz w alei Niepodległości na wysokości ulicy Batorego.
System używany w "superfotoradarach” rejestruje pojazdy wjeżdżające na skrzyżowanie na czerwonym świetle, a nawet pozwala ukarać kierowcę za jazdę bez pasów czy rozmowę przez telefon podczas jazdy – wyjaśniła Monika Niżniak, rzeczniczka stołecznej straży miejskiej. - Dodatkowo możliwości urządzeń pozwalają na identyfikację pojazdów, w związku z tym kontrolowane są również pojazdy ciężarowe.
System jest tak zbudowany, że ma możliwość wykonania niezależnych pomiarów na wszystkich pasach dojazdowych do skrzyżowania. Może więc wykonać pomiary równocześnie, np. czterech pojazdów wjeżdżających na skrzyżowanie z jednego kierunku i precyzyjnie określić, z jaką prędkością oraz kiedy nastąpił wjazd przy czerwonym świetle każdego z pojazdów osobno – powiedziała rzeczniczka.
Supernowoczesny fototoradar był najpierw od marca do października testowany na Sobieskiego. W marcu urządzenie zarejestrowało 3826 przypadków złamania przepisów drogowych. Potem ta liczba systematycznie się zmniejszała, aby w październiku osiągnąć najniższy wynik – 619 wykonanych zdjęć. Fotoradar sprawił więc, że liczba wykroczeń drogowych w tym miejscu spadła ponad 6-krotnie.
Onet.pl, ml
System jest tak zbudowany, że ma możliwość wykonania niezależnych pomiarów na wszystkich pasach dojazdowych do skrzyżowania. Może więc wykonać pomiary równocześnie, np. czterech pojazdów wjeżdżających na skrzyżowanie z jednego kierunku i precyzyjnie określić, z jaką prędkością oraz kiedy nastąpił wjazd przy czerwonym świetle każdego z pojazdów osobno – powiedziała rzeczniczka.
Supernowoczesny fototoradar był najpierw od marca do października testowany na Sobieskiego. W marcu urządzenie zarejestrowało 3826 przypadków złamania przepisów drogowych. Potem ta liczba systematycznie się zmniejszała, aby w październiku osiągnąć najniższy wynik – 619 wykonanych zdjęć. Fotoradar sprawił więc, że liczba wykroczeń drogowych w tym miejscu spadła ponad 6-krotnie.
Onet.pl, ml