Strażnik miejski z Kielc trafił do aresztu oskarżony o gwałt. Policja nie chce ujawnić żadnych szczegółów sprawy. - Mogę potwierdzić tylko tyle, że zatrzymany został mieszkaniec z Kielc w związku ze zgłoszeniem o popełnieniu przestępstwa seksualnego. Sprawę bada prokuratura - stwierdził jedynie Kamil Tokarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Straż miejska przyznaje, że zatrzymany to jej funkcjonariusz. - Pracuje u nas od początku lat 90. Dotychczas był zdyscyplinowanym, zaangażowanym w pracę funkcjonariuszem - mówi zastępca komendanta straży miejskiej w Kielcach Wojciech Bafia. Gazeta.pl ustaliła jednak, że mężczyzna był już wcześniej oskarżony o znęcanie się nad rodziną i pobicie kobiety.
arb, Gazeta.pl
arb, Gazeta.pl