Władysław Frasyniuk, opozycjonista w czasach PRL, były przewodniczący Unii Wolności oraz Partii Demokratycznej w rozmowie z Konradem Piaseckim w Kontrwywiadzie RMF FM ocenił, że zalanie Trasy Toruńskiej w Warszawie jest rzeczą naturalną w obliczu silnych opadów, do których dołożyły się zaniedbania z przeszłości.
-To naturalne, że jak mamy tak gwałtowne opady deszczu, to ta czy inna droga albo ta czy inna miejscowość może być, nawet nie zalana, ale tak naprawdę nieprzejezdna tylko – podkreślił Frasyniuk.
- Mam wrażenie, że to są zaległości z czasów, kiedy była ta wielka powódź tysiąclecia i jak się okazuje, że nie co tysiąc lat, nie co sto lat, ale co rusz takie deszcze spadają. Po prostu nic się nie robi konsekwentnie. To nie jest tylko i wyłącznie grzech tej ekipy, ale pamiętam, jak we Wrocławiu z mozołem i trudem odbudowano wały - coś, co jest proste, banalne i najłatwiejsze do zrobienia – zaznaczył.
RMF FM, ml
- Mam wrażenie, że to są zaległości z czasów, kiedy była ta wielka powódź tysiąclecia i jak się okazuje, że nie co tysiąc lat, nie co sto lat, ale co rusz takie deszcze spadają. Po prostu nic się nie robi konsekwentnie. To nie jest tylko i wyłącznie grzech tej ekipy, ale pamiętam, jak we Wrocławiu z mozołem i trudem odbudowano wały - coś, co jest proste, banalne i najłatwiejsze do zrobienia – zaznaczył.
RMF FM, ml