13 lipca po południu w rzece Tuga zaginął kajakarz. W poszukiwania mężczyzny włączyło się 20 strażaków i 8 ratowników Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa - podaje TVN24.
Mężczyzna w południe 13 lipca wypłynął z miejscowości Tujsk. Płynął w kierunku Nowego Dworu Gdańskiego. Bliscy kajakarza, po tym jak nie mogli się z nim skontaktować rozpoczęli poszukiwania na własną rękę. Jeden ze świadków twierdzi, że widział wywrócony kajak około pół kilometra od Tujska.
Tomasz Komoszyński, rzecznik straży pożarnej w Nowym Dworze Gdańskim poinformował, że akcję utrudnia słaba widoczność w wodzi i zarośnięty brzeg rzeki.
ja, TVN24.pl
Tomasz Komoszyński, rzecznik straży pożarnej w Nowym Dworze Gdańskim poinformował, że akcję utrudnia słaba widoczność w wodzi i zarośnięty brzeg rzeki.
ja, TVN24.pl