Szczeciński Sąd Okręgowy orzekł, że firma Global Pollena S.A., produkująca środek do udrażniania rur "Kret" musi zapłacić 100 tys. złotych zadośćuczynienia chłopcu, który połknął w 2010 roku granulki tego preparatu. Ponadto producent musi pokryć także przyszłe szkody i powikłania.
Wyrok został wydany w sprawie z powództwa cywilnego, ponieważ zdaniem prokuratury nie doszło do popełnienia przestępstwa. Sąd poza zadośćuczynienie niem, orzekł również, że producent "Kreta" będzie odpowiadał za przyszłe szkody wywołane przez środek. Zasądził także, że pozwany musi ponieść koszty procesu.
Rodzice chcą apelować, adwokat zadowolony
Rodzice chłopca, który połknął substancję zapowiedzieli odwołanie, ze względu za byt niskie, ich zdaniem, zadośćuczynienie [wnioskowali o co najmniej 100 tys, złotych - red.]
Zdaniem adwokata chłopca, kwota jest symboliczna, ale realna do zapłaty. Jak dodał, jest zadowolony z wyroku, a najważniejszym zapisem jest to, że Adrian będzie mógł w przyszłości dochodzić roszczeń od Polleny z tytułu dalszych powikłań
2,5-latek w sklepie połknął "Kreta"
W kwietniu 2010 roku 2,5-letni wówczas Adrian był na zakupach wraz z rodzicami w jednym z supermarketów Netto w Stargardzie Szczecińskim. Gdy rodzice na chwilę się odwrócili, dziecko wzięło z dolnej półki "Kreta" - preparat do udrażniania rur w granulkach - po czym odkręciło nakrętkę i połknęło garść granulek.
Środek wywołał u chłopca silne poparzenia jamy ustnej i przełyku. Adrian trafił do szpitala w ciężkim stanie. Wydając wyrok, sędzia podkreśliła, że obrażenia jakich doznał chłopiec były wynikiem niewłaściwie zabezpieczonych zakrętek.
TVN24.pl, ml
Rodzice chcą apelować, adwokat zadowolony
Rodzice chłopca, który połknął substancję zapowiedzieli odwołanie, ze względu za byt niskie, ich zdaniem, zadośćuczynienie [wnioskowali o co najmniej 100 tys, złotych - red.]
Zdaniem adwokata chłopca, kwota jest symboliczna, ale realna do zapłaty. Jak dodał, jest zadowolony z wyroku, a najważniejszym zapisem jest to, że Adrian będzie mógł w przyszłości dochodzić roszczeń od Polleny z tytułu dalszych powikłań
2,5-latek w sklepie połknął "Kreta"
W kwietniu 2010 roku 2,5-letni wówczas Adrian był na zakupach wraz z rodzicami w jednym z supermarketów Netto w Stargardzie Szczecińskim. Gdy rodzice na chwilę się odwrócili, dziecko wzięło z dolnej półki "Kreta" - preparat do udrażniania rur w granulkach - po czym odkręciło nakrętkę i połknęło garść granulek.
Środek wywołał u chłopca silne poparzenia jamy ustnej i przełyku. Adrian trafił do szpitala w ciężkim stanie. Wydając wyrok, sędzia podkreśliła, że obrażenia jakich doznał chłopiec były wynikiem niewłaściwie zabezpieczonych zakrętek.
TVN24.pl, ml