Para Australijczyków zaatakowała kierowcę taksówki, którą jechali. Kierowca był sikhem, małżeństwo rozzłościł noszony przez niego na głowie turban - pisze "The Australian".
Taksówkarz Jagroop Singh został zaatakowany przez swoich pasażerów, którzy najpierw kierowali pod jego adresem niewybredne komentarze na temat jego religii, by następnie rzucić się na kierowcę, gdy taksówka się zatrzymała. "Jesteś w Australii, facet, to nie twój kraj. Jeśli chcesz tu mieść, to ściągaj to g..." - krzyczała do kierowcy cytowana przez "The Australian" 44-letnia Angeline Kim Sollitt. Jej mąż, 40-letni Michael John Arbouin przygniótł taksówkarza do ziemi, krzycząc: "zaraz ci wyrwę włosy", gdy na miejsce zdarzenia przybyła policja.
Przykrycie głowy turbanem jest obowiązkiem religijnego sikha. Jak mówi Singh, jedyne, co zarzuca parze Australijczyków to znieważenie jego religii. Za atak na kierowcę małżeństwo zostało skazane na 9 miesięcy pozbawienia wolności.
sjk, "The Australian"
Przykrycie głowy turbanem jest obowiązkiem religijnego sikha. Jak mówi Singh, jedyne, co zarzuca parze Australijczyków to znieważenie jego religii. Za atak na kierowcę małżeństwo zostało skazane na 9 miesięcy pozbawienia wolności.
sjk, "The Australian"