Znani polscy aktorzy wzięli udział w projekcie przeciwko homofobii. Wynikiem ich pracy był spot utrzymany w klimacie filmowego traileru. Głównym bohaterem jest pracownik biurowy dotknięty coraz bardziej uporczywym natręctwem homofobii.
Pomysł na powstanie spotu miała Kampania przeciw Homofobii. Filmik powstał dzięki finansowemu wsparciu Ambasady Kanady w Polsce. Twórcy spotu należą do grupy La Camera Independent. W planach mają umiędzynarodowienie projektu tworząc różne wersje językowe społecznej reklamy.
Spot przedstawia życie rodzinne i zawodowe mężczyzny, który niszczy wszystko, co osiągnął przez swoje homofobiczne podejrzenia. Gdy musi podpisać firmowy kontrakt z parą gejów, na każdym kroku dopatruje się homoseksualnych zachowań i traci równowagę psychiczną. Narracja filmiku przedstawia problem z perspektywy osób nastawionych homofobicznie, a nie jak dotąd gejów i lesbijek. Jest to główny argument na innowacyjność całej kampanii społecznej według jej twórców.
Filmik miał swoją premierę 21 sierpnia tego roku. Jak na razie spot nie odniósł wielkiego sukcesu w sieci. Mimo zaangażowania takich gwiazd jak Katarzyna Herman, Piotr Garlicki, Wojciech Morawski czy Bartłomiej Firlet, zrzeczenia się przez nich wynagrodzenia i niskich kosztów produkcji trudno mówić o spektakularnych efektach kampanii.
kk, YouTube.com, "Gazeta Wyborcza"
Spot przedstawia życie rodzinne i zawodowe mężczyzny, który niszczy wszystko, co osiągnął przez swoje homofobiczne podejrzenia. Gdy musi podpisać firmowy kontrakt z parą gejów, na każdym kroku dopatruje się homoseksualnych zachowań i traci równowagę psychiczną. Narracja filmiku przedstawia problem z perspektywy osób nastawionych homofobicznie, a nie jak dotąd gejów i lesbijek. Jest to główny argument na innowacyjność całej kampanii społecznej według jej twórców.
Filmik miał swoją premierę 21 sierpnia tego roku. Jak na razie spot nie odniósł wielkiego sukcesu w sieci. Mimo zaangażowania takich gwiazd jak Katarzyna Herman, Piotr Garlicki, Wojciech Morawski czy Bartłomiej Firlet, zrzeczenia się przez nich wynagrodzenia i niskich kosztów produkcji trudno mówić o spektakularnych efektach kampanii.
kk, YouTube.com, "Gazeta Wyborcza"
