Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali autora informacji o podłożeniu ładunków wybuchowych, która została rozesłana do 87 instytucji państwowych w połowie listopada. To 17-letni mieszkaniec Kalisza - podaje "Gazeta Wyborcza".
Informacja trafiła w nocy z 16 na 17 listopada do ministerstw, prokuratur, komend policji i urzędów w całym kraju. Dużą część budynków ewakuowano.
17-latek korzystał z sieci Tor, która wedle obiegowych opinii zapewnia anonimowość w internecie. Specjaliści współpracujący z CBŚ ustalili tożsamość i miejsce zamieszkania sprawcy.
Chłopak został przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Usłyszał już zarzuty zawiadomienia o zagrożeniu, które nie istnieje. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.
ja, "Gazeta Wyborcza"
17-latek korzystał z sieci Tor, która wedle obiegowych opinii zapewnia anonimowość w internecie. Specjaliści współpracujący z CBŚ ustalili tożsamość i miejsce zamieszkania sprawcy.
Chłopak został przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Usłyszał już zarzuty zawiadomienia o zagrożeniu, które nie istnieje. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.
ja, "Gazeta Wyborcza"