7 uczestników bójki kiboli z marynarzami z Meksyku stanie przed Sądem Rejonowym w Gdyni - podaje TVN24.
Śledztwo w sprawie pobicia marynarzy będzie poszerzane o kolejnych podejrzanych - zapowiada prokuratura. Niektórzy z podejrzanych wciąż są poszukiwani przez policję. Zdecydowano się jednak na złożenie aktu oskarżenia wobec części osób, które usłyszały już zarzuty.
- Nie chcemy odwlekać sprawy i czekać do końca śledztwa. Zebrany materiał dowodowy jest wystarczający do rozpoczęcia procesu wobec tych 7 mężczyzn. Te osoby muszą zostać jak najszybciej osądzone - mówi TVN24 prokurator Witold Niesiołowski, szef Prokuratury Rejonowej w Gdynii.
Oskarżeni to mieszkańcy województwa śląskiego w wieku od 19 do 33 lat. Prokuratura zarzuca im, że 18 sierpnia wzięli udział w pobiciu dwóch obywateli Meksyku. Poszkodowany został także Polak. Oskarżonych grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Nie wiadomo, czy w sądzie nie stawią się pokrzywdzeni meksykańscy marynarze. - O tym zadecyduje sąd. Może ich wezwać na świadków, ale może też zaniechać ich przesłuchania, ze względu na ich nieobecność w kraju - mówi reporterom TVN24 prokurator Niesiołowski.
sjk, TVN24
- Nie chcemy odwlekać sprawy i czekać do końca śledztwa. Zebrany materiał dowodowy jest wystarczający do rozpoczęcia procesu wobec tych 7 mężczyzn. Te osoby muszą zostać jak najszybciej osądzone - mówi TVN24 prokurator Witold Niesiołowski, szef Prokuratury Rejonowej w Gdynii.
Oskarżeni to mieszkańcy województwa śląskiego w wieku od 19 do 33 lat. Prokuratura zarzuca im, że 18 sierpnia wzięli udział w pobiciu dwóch obywateli Meksyku. Poszkodowany został także Polak. Oskarżonych grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Nie wiadomo, czy w sądzie nie stawią się pokrzywdzeni meksykańscy marynarze. - O tym zadecyduje sąd. Może ich wezwać na świadków, ale może też zaniechać ich przesłuchania, ze względu na ich nieobecność w kraju - mówi reporterom TVN24 prokurator Niesiołowski.
sjk, TVN24