Piotr Świątkowski 13-lat temu zgubił dowód osobisty. Znalazca dowodu wykorzystał dane osobowe do zaciągania kredytów i wzięcia umów m.in. na telefon komórkowy. Do dziś komornik ściga nie oszusta a poszkodowanego – podaje rmf24.pl.
Przed laty pan Piotr, jadąc pociągiem, zgubił portfel, w którym znajdował się jego dowód osobisty. Zgubę zgłosił na policji. Jednak kilka lat później zaczęły się problemy. Do pana Piotra zgłaszali się wierzyciele i komornicy. Chcieli pieniędzy ze względu na zaciągnięty kredyt na 10 tysięcy lub niezapłacone rachunki. Policja starała się ustalić oszust, który podszywał się pod Piotra Świątkowskiego. Bez skutku. Natomiast wierzyciele i komornicy na szczęście odstępowali od swoich działań, kiedy poszkodowany przedstawiał dokumenty o wykorzystywaniu dowodu osobistego w celach przestępczych.
Teraz do pana Piotra zgłosiła się firma Ultimo, skupująca „stare i trudne” długi. Po zdobyciu sądowego nakazu przekazała dokumenty komornikowi. Ten wszedł na konto poszkodowanego. Mimo przedstawianych zaświadczeń o tym, że tożsamość pana Piotra została wykorzystana do działalności przestępczej, komornik nie chce odpuścić. „Każdy się jakoś tłumaczy” – powiedział pracownik kancelarii komornika.
Pan Piotr walczy nie tylko drogą sądową. Założył też bloga. Informuje w nim o przebiegu sprawy.
Komornik stwierdził, że jedynie prawomocna decyzja sądu może pomóc w tej sprawie. Człowiek, który wykorzystał dane pana Świątkowskiego nie został odnaleziony. Jedynie poszkodowany doświadcza ciągłych nieprzyjemności, a oszust nie ponosi żadnych konsekwencji.
po, rmf24.pl
Teraz do pana Piotra zgłosiła się firma Ultimo, skupująca „stare i trudne” długi. Po zdobyciu sądowego nakazu przekazała dokumenty komornikowi. Ten wszedł na konto poszkodowanego. Mimo przedstawianych zaświadczeń o tym, że tożsamość pana Piotra została wykorzystana do działalności przestępczej, komornik nie chce odpuścić. „Każdy się jakoś tłumaczy” – powiedział pracownik kancelarii komornika.
Pan Piotr walczy nie tylko drogą sądową. Założył też bloga. Informuje w nim o przebiegu sprawy.
Komornik stwierdził, że jedynie prawomocna decyzja sądu może pomóc w tej sprawie. Człowiek, który wykorzystał dane pana Świątkowskiego nie został odnaleziony. Jedynie poszkodowany doświadcza ciągłych nieprzyjemności, a oszust nie ponosi żadnych konsekwencji.
po, rmf24.pl