Wypadek miał miejsce wczoraj w Skawie w okolicach Nowego Targu. Pijany kierowca wjechał w idącą pobocze matkę z dwójką dzieci. Kobieta w wyniku poniesionych obrażeń zmarła – informuje TVN 24.
Mężczyzna stracił panowanie nad samochodem na prostym odcinku drogi. Jechał z dużą prędkością. Uderzenie było tak silne, że odrzuciło rodzinę do rowu. Pijany kierowca nie zatrzymał się i zbiegł z miejsca wypadku. Pomimo akcji ratunkowej pogotowia, kobieta zmarła. Dzieci nie odniosły poważnych obrażeń, ponieważ prawdopodobnie tuż przed uderzeniem matka odepchnęła je na bok.
Policja szybko wpadła na trop nietrzeźwego kierowcy. Okazał się nim 24-latek. Odmówił przeprowadzenia badania na zawartość alkoholu. – Pobrana została mu przymusowo trzykrotnie krew do dalszych badań na zawartość alkoholu i narkotyków – poinformował Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji.
Za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia bez udzielenia pomocy ofierze grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
kl, tvn24
Policja szybko wpadła na trop nietrzeźwego kierowcy. Okazał się nim 24-latek. Odmówił przeprowadzenia badania na zawartość alkoholu. – Pobrana została mu przymusowo trzykrotnie krew do dalszych badań na zawartość alkoholu i narkotyków – poinformował Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji.
Za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia bez udzielenia pomocy ofierze grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
kl, tvn24