Jak informuje RMF FM, ok. 5 ton ryb zdechło w Nysie Kłodzkiej w okolicy Barda na Dolnym Śląsku - a to dopiero wstępne szacunki Polskiego Związku Wędkarskiego. W nocy z soboty na niedzielę do rzeki ktoś wpuścił nieznaną substancję.
Wędkarze twierdzą, że dokonano eksterminacji całej populacji 8 gatunków. Rzeka została zatruta na długości blisko 5 kilometrów, a ścieki miały dostać się do okolicznych stawów.
Badania wody wyjaśnią, co dokładnie miało przyczynić się do zatrucia wody. Brzeg Nysy Kłodzkiej ma być teraz patrolowany przez wędkarzy - chodzi o to, by nie dopuścić do kolejnego skażenia.
Sprawą zajęła się już policja i służby Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
RMF FM
Badania wody wyjaśnią, co dokładnie miało przyczynić się do zatrucia wody. Brzeg Nysy Kłodzkiej ma być teraz patrolowany przez wędkarzy - chodzi o to, by nie dopuścić do kolejnego skażenia.
Sprawą zajęła się już policja i służby Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
RMF FM