"Co wydarzy się w Vegas, nie zostaje w Vegas" - podsumowali swoje badanie dotyczące małżeństw naukowcy z Uniwersytetu w Virginii. Według przeprowadzonych badań, im więcej partnerów seksualnych ma kobieta przed pójściem za mąż, tym mniej szczęśliwe będzie jej małżeństwo, informuje "Daily Mail".
Wyniki przeprowadzonych badań wykazały, że ponad połowa mężatek, które uprawiały seks tylko ze swoim przyszłym mężem, jest bardzo szczęśliwa w małżeństwie. Wśród kobiet, które miały co najmniej dwóch partnerów seksualnych, 42 proc. jest zadowolonych z małżeńskiego życia, zaś szczęśliwych mężatek wśród kobiet, które miały co najmniej dziesięciu partnerów, jest 22 proc. Czynnik ten nie wpływa za to na mężczyzn - badacze nie wykazali korelacji między ilością byłych partnerek a szczęściem mężów.
Naukowcy wyciągnęli wniosek, że seks z wieloma różnymi partnerami "może być ryzykowny", jeśli kobieta liczy na szczęśliwe małżeństwo. Sądzą, że kobiety, które miały więcej partnerów mogą mieć problem z zaangażowaniem się w związek, ponieważ mają świadomość alternatywnych opcji. Poza tym liczne doświadczenia związane z rozstaniami mogą zaowocować bardziej "zazdrosnym" spojrzeniem na miłość, co może wpłynąć na kolejne relacje. - Wiele osób z generacji YOLO (you only live once - żyjesz tylko raz) wierzy, że to co dzieje się kiedy jesteśmy młodzi nie wpłynie na naszą przyszłość. Ale nasi naukowcy twierdzą inaczej - napisali w raporcie. - Nie oznacza to, że seks przedmałżeński skaże małżeństwo na porażkę, ale seks z wieloma partnerami może być ryzykowny dla jakości małżeństwa - dodali.
Naukowcy odkryli również, że pary, które miały więcej niż 150 gości na swoich ślubach są szczęśliwsze w małżeństwie. - Sądzimy, że ma to związek z publiczną deklaracją zaangażowania i posiadaniem wsparcia społecznego - skomentowali to badacze.
Badanie objęło reprezentatywną próbę 1,294 nie będących w związkach małżeńskich kobiet i mężczyzn w wieku od 18 do 34 lat w USA. Naukowcy śledzili ich życie przez pięć lat. W tym czasie 418 z nich wzięło ślub, z czego 23 proc. ze swoimi jedynymi partnerami seksualnymi.
dailymail.co.uk
Naukowcy wyciągnęli wniosek, że seks z wieloma różnymi partnerami "może być ryzykowny", jeśli kobieta liczy na szczęśliwe małżeństwo. Sądzą, że kobiety, które miały więcej partnerów mogą mieć problem z zaangażowaniem się w związek, ponieważ mają świadomość alternatywnych opcji. Poza tym liczne doświadczenia związane z rozstaniami mogą zaowocować bardziej "zazdrosnym" spojrzeniem na miłość, co może wpłynąć na kolejne relacje. - Wiele osób z generacji YOLO (you only live once - żyjesz tylko raz) wierzy, że to co dzieje się kiedy jesteśmy młodzi nie wpłynie na naszą przyszłość. Ale nasi naukowcy twierdzą inaczej - napisali w raporcie. - Nie oznacza to, że seks przedmałżeński skaże małżeństwo na porażkę, ale seks z wieloma partnerami może być ryzykowny dla jakości małżeństwa - dodali.
Naukowcy odkryli również, że pary, które miały więcej niż 150 gości na swoich ślubach są szczęśliwsze w małżeństwie. - Sądzimy, że ma to związek z publiczną deklaracją zaangażowania i posiadaniem wsparcia społecznego - skomentowali to badacze.
Badanie objęło reprezentatywną próbę 1,294 nie będących w związkach małżeńskich kobiet i mężczyzn w wieku od 18 do 34 lat w USA. Naukowcy śledzili ich życie przez pięć lat. W tym czasie 418 z nich wzięło ślub, z czego 23 proc. ze swoimi jedynymi partnerami seksualnymi.
dailymail.co.uk