Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna miał blisko 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Na domiar złego na tylnym siedzeniu samochodu przewoził 6-letnią córkę, którą chwilę wcześniej odebrał ze szkoły. Nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem. Grozi mu do 2 lat więzienia.
3 września br. w południe, policjanci z Zespołu Dzielnicowych w Lipnie patrolowali miejscowość Wilkowice, oddaloną od Leszna o zaledwie 8 km. W pewnym momencie zauważyli wyjeżdżającego tzw. wężykiem, z drogi prowadzącej do szkoły, kierowcę samochodu marki Renault. Dzielnicowi dali sygnał kierowcy do zatrzymania się, jednak mężczyzna na ten widok przyspieszył. Policjanci, radiowozem na sygnale podjęli pościg za mężczyzną, który usiłował ich zepchnąć z jezdni. Zdołali go dopiero zatrzymać po zajechaniu mu drogi służbowym samochodem.
Okazało się, że mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało blisko 3,5 promila. Na domiar złego na tylnym siedzeniu samochodu siedziała 6-letnia córka kierowcy, którą mężczyzna chwilę wcześniej odebrał ze szkoły. Na przednim fotelu pasażera znajdowała się pusta butelka po piwie i jedna z zawartością alkoholu.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 39-letni mieszkaniec Wilkowic. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem osobowym, gdyż jak sam oświadczył utracił je około 20 lat temu za jazdę w stanie nietrzeźwości. 39-latek odpowie przed sądem za przestępstwo jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości. Jednak oprócz tego funkcjonariusze skierują wniosek do sądu o ukaranie kierowcy za brak uprawnień do kierowania pojazdami oraz za nie stosowanie się do sygnału nakazującego zatrzymanie pojazdu do kontroli. Grozi mu do 2 lat więzienia.
wielkopolska.policja.gov.pl
Okazało się, że mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało blisko 3,5 promila. Na domiar złego na tylnym siedzeniu samochodu siedziała 6-letnia córka kierowcy, którą mężczyzna chwilę wcześniej odebrał ze szkoły. Na przednim fotelu pasażera znajdowała się pusta butelka po piwie i jedna z zawartością alkoholu.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 39-letni mieszkaniec Wilkowic. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem osobowym, gdyż jak sam oświadczył utracił je około 20 lat temu za jazdę w stanie nietrzeźwości. 39-latek odpowie przed sądem za przestępstwo jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości. Jednak oprócz tego funkcjonariusze skierują wniosek do sądu o ukaranie kierowcy za brak uprawnień do kierowania pojazdami oraz za nie stosowanie się do sygnału nakazującego zatrzymanie pojazdu do kontroli. Grozi mu do 2 lat więzienia.
wielkopolska.policja.gov.pl