Kryminalni z komisariatu w Toruniu zatrzymali podejrzanych o rozbój oraz uprowadzenie 42-latka. Okazali się nimi 36-letnia kobieta i 41-letni mężczyzna. Oboje usłyszeli już zarzuty rozboju i bezprawnego pozbawienia wolności pokrzywdzonego. Może im grozić do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w ostatnią sobotę. Do będącego w pracy 42-latka podbiegło dwóch mężczyzn i kobieta. Z relacji pokrzywdzonego wynika, że jeden z nich przemocą doprowadził do jego upadku, po czym przeszukał mu kieszenie i zabrał z nich kluczyki od należącego do niego seata. Następnie wsiadł za kierownicę, a pozostali sprawcy, grożąc swojej ofierze, siłą zaciągnęli ją do auta i odjechali. W pewnej chwili, gdy samochód się zatrzymał, pokrzywdzony otworzył drzwi i uciekł. O cały zdarzeniu natychmiast zaalarmował policjantów. Ci od razu przystąpili do działania.
Kryminalni bardzo szybko wytypowali, a w konsekwencji zatrzymali dwoje podejrzanych, 36-letnią kobietę oraz 41-letniego mężczyznę, którzy nie posiadali stałych adresów zamieszkania. Oboje byli pijani. Podczas przeszukania przy jednym z nich funkcjonariusze znaleźli kluczyki od seata, którego, jak się później okazało, sprawcy porzucili na jednej z ulic Rubinkowa.
Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Wczoraj mundurowi doprowadzili ich do Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód, gdzie usłyszeli zarzuty rozboju i bezprawnego pozbawienia wolności pokrzywdzonego. Funkcjonariusze doprowadzili ich również do sądu, który zdecydował, że do czasu zakończenia postępowania będą musieli we wszystkie dni tygodnia zgłaszać się do komisariatu na Podgórzu na policyjny dozór.
Sprawcom może grozić do 12 lat więzienia.
KWP w Bydgoszczy
Kryminalni bardzo szybko wytypowali, a w konsekwencji zatrzymali dwoje podejrzanych, 36-letnią kobietę oraz 41-letniego mężczyznę, którzy nie posiadali stałych adresów zamieszkania. Oboje byli pijani. Podczas przeszukania przy jednym z nich funkcjonariusze znaleźli kluczyki od seata, którego, jak się później okazało, sprawcy porzucili na jednej z ulic Rubinkowa.
Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Wczoraj mundurowi doprowadzili ich do Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód, gdzie usłyszeli zarzuty rozboju i bezprawnego pozbawienia wolności pokrzywdzonego. Funkcjonariusze doprowadzili ich również do sądu, który zdecydował, że do czasu zakończenia postępowania będą musieli we wszystkie dni tygodnia zgłaszać się do komisariatu na Podgórzu na policyjny dozór.
Sprawcom może grozić do 12 lat więzienia.
KWP w Bydgoszczy