Miał trzy promile i jechał autostradą. Po zatrzymaniu ledwo stał na nogach

Miał trzy promile i jechał autostradą. Po zatrzymaniu ledwo stał na nogach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Miał trzy promile i jechał autostradą. Po zatrzymaniu ledwo stał na nogach (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Kierowca tira z Litwy, który jechał "wężykiem" na autostradzie A1 oraz na krajowej "jedynce", miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu. Po zatrzymaniu ledwo był w stanie utrzymać się na nogach - informuje TVN 24.
Zgłoszenie w sprawie mężczyzny jadącego "wężykiem" samochodem ciężarowym dyżurny Komisariat Autostradowy Policji w Gliwicach otrzymał po godzinie 15.00. Mężczyznę zatrzymał policyjny patrol.

Ciężarówka została zatrzymana przez funkcjonariuszy w miejscowości Winowno, w gminie Koziegłowy. - Jej kierowca był tak pijany, że nie był w stanie utrzymać się na nogach - powiedziała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie Magdalena Modrykamień. 

Po przebadaniu alkomatem, który wykazał prawie trzy promile alkoholu w organizmie, mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu. Nie była to pierwsza wpadka 55-latka. W 2011 roku został zatrzymany w Polsce za jazdę pod wpływem alkoholu.

Grozi mu do 5 lat więzienia.

TVN 24