Sąd Okręgowy w Słupsku orzekł, że fotoradar, który stał w miejscowości Suchorze na Pomorzu, do 18 kwietnia tego roku działał nielegalnie. Przez 2 lata fotoradar wykonał kilka tysięcy zdjęć.
Sprawa trafiła do sądu w Miastku w listopadzie. Straż chciała ukarać kierowcę mandatem za przekroczenie prędkości. Sąd jednak umorzył postępowanie, a sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Słupsku. Teraz sąd orzekł, że Straż Gminna nie miała prawa wystawiać mandatów i kierować wniosków do sądu, ponieważ nie miała zgody na użytkowanie fotoradaru. – Otrzymaliśmy zażalenie funkcjonariuszy z Trzebielina. Chodzi o 6 spraw za przekroczenie prędkości. Wniosek i zażalenia straży zostały oddalone. Służby nie miały zgody na używanie fotoradaru od czasu jego postawienia do 18 kwietnia – powiedziała Danuta Jastrzębska, rzecznik Sądu Okręgowego w Słupsku.
– Sporne są jedynie wyroki sprzed 18 kwietnia. Wszystkie mandaty, które wypisaliśmy po tym dniu są prawomocne. Nie możemy nic zrobić z mandatami, które wypisaliśmy przed 18 kwietnia – stwierdził Paweł Wrycza, komendant straży w Trzebielinie. Kierowcy, którzy dostali mandat przed 18 kwietnia mogą odwoływać się do sądu.
TVN 24
– Sporne są jedynie wyroki sprzed 18 kwietnia. Wszystkie mandaty, które wypisaliśmy po tym dniu są prawomocne. Nie możemy nic zrobić z mandatami, które wypisaliśmy przed 18 kwietnia – stwierdził Paweł Wrycza, komendant straży w Trzebielinie. Kierowcy, którzy dostali mandat przed 18 kwietnia mogą odwoływać się do sądu.
TVN 24