Mumia została znaleziona ponad sto lat temu w zbiorowym grobie o nazwie KV35 w Dolinie Królów niedaleko Luksoru. W 1898 r. zwłoki zostały zidentyfikowane przez archeologa Victora Loreta jako męskie, bo miały ogoloną głowę. Ale już w 1912 r. sir Grafton Elliot Smith napisał w swojej książce "The Royal Mummies", że "nie trzeba wielkiej znajomości anatomii, by dostrzec, że to wyraźnie mumia kobiety".
Mumią zainteresowała się niedawno brytyjska archeolog Joann Fletcher, którą zaaferowała obecność królewskiej peruki w pobliżu zwłok. Wkrótce okazało się, że mumia ma podwójnie przekłute płatki uszu, co miałoby przekonywać o jej królewskim pochodzeniu. Z programu, który wyemitowała telewizja Discovery, wynikało, że długa szyja, profil twarzy i specyficzny kształt nosa nasuwają bezpośrednie skojarzenia z dwiema zachowanymi statuetkami królowej Neferetiti, które znajdują się w muzeach w Kairze i Berlinie. Joann Fletcher powiedziała nawet, że istnieje "spore prawdopodobieństwo", że jest to mumia królowej Neferetiti.
Szef Naczelnej Rady ds. Wykopalisk Zahi Hawas skwitował te rewelacje słowami, że porównania mumii z rzeźbami są całkowicie nieuzasadnione, gdyż w okresie osiemnastej dynastii sztuka była "idealistyczna, a nie realistyczna". Wkrótce wśród członków Rady pojawiły się kolejne wątpliwości, tym razem co do płci mumii, i przeprowadzono odpowiednie badania.
Wraz z opublikowaniem przez Radę kontrowersyjnych wyników, rozgorzała się ożywiona dyskusja w środowisku egiptologów. Pracownicy uznanej Katedry Archeologii Uniwersytetu w York nie mają wątpliwości - mumia jest płci żeńskiej.
Słynna ze swej urody królowa Nefretete była żoną egipskiego faraona Echnatona, który panował w latach 1379-1362 p.n.e. Uważa się ją za jedną z najpotężniejszych kobiet starożytnego Egiptu.
sg, pap