Do szpitala w Hongkongu trafiła na badania 30-letnia kobieta, u której podejrzewa się zespół ostrej niewydolności oddechowej SARS.
Kobieta leczyła się od środy w jednym z prywatnych szpitali w Hongkongu. Tam oprócz gorączki wykryto u niej plamy na płucach. Ponieważ pierwsze badania radiograficzne nie wykluczyły możliwości SARS, chorą przewieziono w poniedziałek do szpitala rządowego.
Jeśli badania potwierdzą u pacjentki zespół ostrej niewydolności oddechowej, będzie to pierwszy przypadek SARS w Hongkongu od 5 lipca, kiedy to ogłoszono oficjalnie, że znajduje się ona "pod kontrolą". W poprzednich miesiącach epidemia zabiła tam 299 osób.
W ubiegłym tygodniu o pierwszym od czterech miesięcy przypadku SARS poinformowano w Singapurze. Na chorobę zapadł 27-letni badacz- biolog.
em, pap