Policjanci zajmujący się sprawą zmarłego we Wrocławiu noworodka zlecili dodatkowe badania. Dotychczas nie udało ustalić się przyczyny zgonu dziecka - poinformował portal RMF 24.
Nadal nie wiadomo jaka była przyczyna śmierci dziecka pozostawionego 8 marca w oknie życia we Wrocławiu. Pewne jest tylko, że urodziło się ono żywe. Ustalono także, że śmierć nastąpiła po godzinie od urodzenia. Policja szuka matki oraz osób, które mogą pomóc w ustaleniu jej personaliów. Zdaniem ekspertów może ona potrzebować pomocy psychologicznej lub medycznej.
Niemowlę znalazły siostry Boromeuszki, które stwierdziły, że dziecko nie oddycha. Natychmiastowa reanimacja nie pomogła uratować życia dziewczynki.
Śledczy proszą, aby informacje w tej sprawie kierować na komisariat Wrocła-Ołbin lub do najbliższej jednostki policji.
RMF 24