114-letnia Portorykanka, Ramona Trinidad Iglesias Jordan, uznawana za najstarszą mieszkankę naszego globu, zmarła w sobotę w domu opieki w stolicy Puerto Rico San Juan.
Przyczyną zgonu było zapalenie płuc - poinformował mieszkający w Teksasie w USA Rene Matos, wnuk siostry zmarłej nestorki. "Mieliśmy nadzieję, że będziemy obchodzić jej 115 urodziny, ale okazało się to niemożliwe" - powiedział Matos. "Przebywała w szpitalu 4 - 5 dni, a następnie powróciła do domu opieki, by zaledwie dzień później zamknąć oczy".
Pani Iglesias została ogłoszona światową rekordzistką pod względem wieku zaledwie miesiąc temu. W kwietniu tytuł najstarszej Ziemianki przyznał jej Guinness, umieszczając ją na liście swych światowych rekordów.
Według świadectwa chrztu, pani Iglesias urodziła się 31 sierpnia 1889 roku, wg świadectwa urodzenia wystawionego w 1948 roku, urodziła się 1 września 1889 roku.
Według Motosa, 64-letniego dyrektora fabryki, matuzalemowy wiek udało się osiągnąć jego ciotecznej babci dzięki "bardzo łatwemu życiu, jakie przeszła, łatwemu w tym sensie, że nie miała wielu powodów do zmartwień". Jej mąż, który zmarł w latach siedemdziesiątych, był dyrektorem banku. Nie mieli dzieci i żyli bardzo zgodnie - powiedział.
em, pap