Come back Kasperczaka?

Nad aneksem umowy Kasperczaka z Wisłą pracują prawnicy obu stron. Jednak, jak podkreślają zarówno sam trener, jak i rzecznik klubu, nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje i nie wiadomo kiedy ewentualnie Kasperczak mógłby podjąć pracę z piłkarzami Wisły. Wiadomo jedynie, że szkoleniowiec uzgodnił wstępne warunki powrotu do klubu z właścicielem drużyny Bogusławem Cupiałem.

"Nic nie jest mi wiadomo, że w środę poprowadzę trening z  piłkarzami Wisły - powiedział Henryk Kasperczak. Do jutra dużo się jeszcze może zmienić. To prawda, że rozmawiałem z Wisłą na  temat mojego powrotu do klubu. Sprawę wzięli teraz w swoje ręce prawnicy. Nie mam od moich adwokatów żadnego sygnału, że sprawa się zakończyła."

Także rzecznik prasowy Wisły, Jerzy Jurczyński potwierdził, że  nie ma jeszcze ostatecznych decyzji w sprawie powrotu Kasperczaka.

Kasperczak w grudniu ub. roku został zawieszony w czynnościach trenerskich i odsunięty od prowadzenia drużyny. Zgodnie z  kontraktem Wisła nie może go jednak zwolnić przed czerwcem 2008 roku i nadal wypłaca mu miesięczną pensję wysokości 20 tys. euro.

Po zwolnieniu przez Wisłę tydzień temu trenera Jerzego Engela głównym kandydatem do objęcia tego stanowiska stał się ponownie Henryk Kasperczak.

em, pap