Patrioty, ale jakie?

Patrioty, ale jakie?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosja najwyraźniej ignoruje sygnały o planowanym rozmieszczeniu pocisków Patriot w Polsce. Czy świadczy to o niewielkiej skuteczności tego systemu? A może Putin i Ławrow mają na głowie znacznie poważniejsze problemy?
Pierwszym pytaniem jakie należy sobie postawić, to czy Patrioty rzeczywiście będą istotnym czynnikiem w obronie polskiego terytorium. Odpowiedź brzmi: i tak i nie. Wszystko zależy od tego, którą wersję pocisków zainstalują/podarują/sprzedadzą nam Amerykanie.

Wyniki wczesnych wersji Patriotów można było podziwiać w czasie pierwszej wojny w Zatoce Perskiej. Rakiety Al-Husein, zawodne przeróbki sowieckich pocisków SCUD, często wymykały się wówczas pociskom przechwytującym. Wymykały się, ponieważ Al-Huseiny leciały po sinusoidzie albo spadały w wyniku usterek zanim zostały przechwycone. Patrioty przeżywały jednak w tym czasie choroby wieku dziecięcego. Niedoróbki zostały usunięte i w kolejnych dwu dekadach wprowadzano do produkcji kolejne, coraz doskonalsze wersje.
Właściwym pytaniem jest więc nie „czy", ale który model Patriotów pojawi się w Polsce. Jeżeli będzie to PAC-3 ( Patriot Advanced Capabilities 3 ) – czyli praktycznie zupełnie nowy system obronny, w porównaniu z tym z Iraku, mamy powody do optymizmu. Jeżeli PAC-1 lub PAC-2– Rosjanie sprawę ignorują, zapewne słusznie sądząc, że Stany Zjednoczone traktują nas jak drugorzędny obszar swojej polityki.

[[mm_1]]

Jeżeli otrzymamy dobry system obronny, a Rosja mimo wszystko to zignoruje oznacza to, że faktycznie obawiała się dotąd wyłącznie o własne bezpieczeństwo (na Patriota głowicy atomowej się nie założy, do wielkiej rakiety z silosu, tak) albo że z powodu kryzysu załamała się jej „dwubiegunowa" polityka i przestała rościć sobie prawa do wpływania na naszą część Europy.

Oczywiście tych ostatnich rzeczy nigdy nie mówiło się wprost. Mamy więc bajeczkę generała Iwanowa, o rzekomym wycofywaniu się Obamy z planów tarczy rakietowej w zamian za łaskawe rozbrojenie się Rosji z – niesprawnej- części arsenału nuklearnego.

Wypowiedzi rosyjskich generałów w ogóle trudno traktować poważnie. Ostatnio jeden z nich twierdził, że Rosja jest w stanie zmieść NATO z powierzchni ziemi…