Premier o Rosji: przełamujemy historyczny fatalizm

Premier o Rosji: przełamujemy historyczny fatalizm

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk i Władimir Putin (fot. FORUM) 
Premier Donald Tusk ocenił, że podjął wielkie wyzwanie, aby przełamać "historyczny fatalizm" w relacjach polsko-rosyjskich. Zadeklarował też, że jeśli będzie nadal premierem po wyborach, to będzie starał się, aby te relacje były jak najlepsze.
- Ja podjąłem moim zdaniem wielkie wyzwanie, żeby przełamać ten historyczny fatalizm, żeby Polska z Rosją budowały relacje przyjazne, umożliwiające współpracę - przede wszystkim współpracę gospodarczą. W Rosji i w Polsce są różne - oświadczył Tusk pytany o przyszłość relacji Polska-Rosja. Premier przyznał, że "nie wszystko idzie tak, jak powinno. - Katastrofa smoleńska na pewno była dramatem, sposób wyjaśniania jej przyczyn na pewno nie ułatwił nam pełnego resetu - tłumaczył.

Tusk zapewnił jednocześnie, że nie chodzi o "reset pamięci" po stronie polskiej. - My, w Polsce, nie będziemy resetować naszej pamięci. Ale powtórzę: Polska i Rosja zasługują na przyjazne relacje. Oba te wielkie narody mogą żyć ze sobą w przyjaźni, musi to być ufundowane na prawdzie, na mądrej pamięci, ale też na zdolności do wychodzenia do przodu - ocenił Tusk.

Premier zadeklarował, że jeśli będzie miał okazję rządzić jeszcze cztery następne lata, to będzie pracował na rzecz jak najlepszych relacji polsko-rosyjskich. - Przy świadomości wszystkich trudności, jakie nasza historia i niektóre działania wytwarzają, ale trzeba tak czy inaczej patrzeć do przodu - zaznaczył. Dodał, że są "różne emocje i różne zaszłości", które niektórym politykom po obu stronach granicy utrudniają rozsądne, nastawione na przyszłość działanie.

PAP, arb