Watykan chce zablokować całującego się papieża

Watykan chce zablokować całującego się papieża

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dzień po wycofaniu przez firmę Benetton z jej kampanii fotomontażu przedstawiającego Benedykta XVI całującego się z imamem Watykan zapowiedział podjęcie kroków prawnych, by zabronić rozpowszechniania tego wizerunku.
Burza wybuchła, gdy media we Włoszech ujawniły szczegóły kampanii Benettona "przeciwko nienawiści". Składają się na nią fotomontaże całujących się światowych przywódców. Jeden z nich przedstawia papieża Benedykta XVI całującego imama meczetu Al-Azhar w Kairze Ahmeda al-Tajeba. Wizerunek ten opublikowały wszystkie włoskie gazety.

Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej ogłosił, że polecił swym prawnikom "podjęcie we Włoszech i  za granicą stosownych kroków, by zabronić obiegu, także w mediach, fotomontażu zrealizowanego w ramach kampanii reklamowej firmy Benetton". W komunikacie wyjaśniono, że kroki prawne dotyczą fotomontażu, w  którym "pojawia się wizerunek Ojca Świętego, w sposób typowo komercyjny i  uważany za wyrządzający szkody nie tylko godności papieża i Kościołowi katolickiemu, ale także wrażliwości wierzących".

16 listopada, tuż po tym, gdy wielki plakat z podobizną papieża i imama pojawił się niedaleko Watykanu, rzecznik Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi oświadczył: „Należy wyrazić zdecydowany protest przeciwko niedopuszczalnemu wykorzystaniu wizerunku papieża, zmanipulowanemu i instrumentalnie użytemu". Dodał, że świadczy to o „poważnym braku szacunku dla papieża" i jest „obrazą uczuć wiernych" oraz „prowokacją”.

Włoska agencja Ansa podała, że przedstawiciel meczetu Al-Azhar w  Kairze uznał pomysł Benettona za "nieodpowiedzialny i absurdalny".

W kolejnej kontrowersyjnej kampanii Benettona pojawiły się również zmontowane fotografie pocałunku premiera Izraela Benjamina Netanjahu i przywódcy Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, prezydenta USA Baracka Obamy i przywódcy Chin Hu Jintao, prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego i kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Celem kampanii pod hasłem "Unhate", jak wyjaśniono, jest zwrócenie uwagi na szkody wyrządzane przez nienawiść i na konieczność krzewienia pokoju oraz współpracy między ludźmi na świecie.

zew, PAP