Policjant oskarżony o pobicie demonstranta 11 listopada 2011 r. został nieprawomocnie skazany na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu.
O sprawie jako pierwszy poinformował portal Iktomaracje.pl. Funkcjonariusz Karol C. został skazany na półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata i ośmioletni zakaz wykonywania zawodu. Wyrok warszawskiego sądu rejonowego jest nieprawomocny.
Wcześniej warszawska prokuratura wnioskowała o umorzenie sprawy policjanta, proponując, by zapłacił on 500 zł na cel społeczny. Prokuratura wskazywała, że mężczyzna cieszył się dobrą opinią, a podczas zdarzenia był zdenerwowany.
Sprawa pobicia demonstranta w Święto Niepodległości w 2011 r. stała się głośna dzięki nagraniu wideo, które zostało opublikowane w internecie. Widać na nim, jak ubrany po cywilnemu mężczyzna (zidentyfikowany później jako Kamil C.) używa gazu łzawiącego wobec demonstranta, a później kopie go w głowę. Pobity nie zachowywał się agresywnie.
Sąd uznał, że policjant przekroczył swoje uprawnienia, a demonstranta bił w niekontrolowany sposób.
zew, rp.pl
Wcześniej warszawska prokuratura wnioskowała o umorzenie sprawy policjanta, proponując, by zapłacił on 500 zł na cel społeczny. Prokuratura wskazywała, że mężczyzna cieszył się dobrą opinią, a podczas zdarzenia był zdenerwowany.
Sprawa pobicia demonstranta w Święto Niepodległości w 2011 r. stała się głośna dzięki nagraniu wideo, które zostało opublikowane w internecie. Widać na nim, jak ubrany po cywilnemu mężczyzna (zidentyfikowany później jako Kamil C.) używa gazu łzawiącego wobec demonstranta, a później kopie go w głowę. Pobity nie zachowywał się agresywnie.
Sąd uznał, że policjant przekroczył swoje uprawnienia, a demonstranta bił w niekontrolowany sposób.
zew, rp.pl